Adaptacja Dzieci

Mamuś, wstajemy!

Proszę załóż mi wygodne dresy i kapcie, których nie będę musiał wciskać siłą. Czasem łyżka tańczy w zupie i czasami żal mi w sali zostawić zabawki i toaleta tak daleko wydaje się wtedy. Niewątpliwie  zostaw w szatni rzeczy na zmianę.

Wiem Mamciu…

Wiesz co, muszę Ci powiedzieć, że nam obojgu będzie trudno się rozstać. Będzie to tylko, kilka dni. No może kilka, kilka. Dlatego, że  nie ma nic piękniejszego niż szansa na zabawę wśród rówieśników. Zobaczysz, jeszcze zaskoczę cię Mamusiu piosenką zaśpiewaną dla Ciebie, samodzielnie ubranymi spodenkami, a może nawet uświadomię sobie, że sprzątanie po zabawie to nie taki diabeł jak go malują.

Nie wątpliwie nauczę się wszystkiego w przedszkolu. Tylko bądź dzielna. Nie płacz za mną w pracy i po drodze do niej – nie robisz mi krzywdy. Nie żegnaj się ze mną zbyt długo, przed wejściem do sali. Ukochaj mnie najmocniej, a  na ucho szepnij, że kochasz, że wrócisz i… idź odważnie. Nie zastanawiaj się czy dobrze zrobiłaś oddając mnie do przedszkola – Ty mnie nie oddajesz, Ty mnie rozwijasz. A Ty Mamusiu…swoją mądrością, rozsądkiem i konsekwencją naucz mnie proszę czekać na Ciebie ze spokojem w moim małym serduszku, a obiecuję, że za jakiś czas sam będę ciągnął Cię za rękę do moich przedszkolnych przyjaciół…wszyscy potrzebujemy czasu na odwagę”.

Wiemy, że powierzają nam Państwo swój najcenniejszy skarb. Będziemy się o niego troszczyć!